Ks. Dawid Kostecki ma prosty argument na wątpliwości, czy warto wyjść z Pieszą Pielgrzymką Legnicką.
Tutaj są mieszkańcy dekanatów Polkowice, Lubin, Ścinawa i Chocianów.
Grupa oznaczona najwyższym numerem na Pieszej Pielgrzymce Legnickiej to szara franciszkańska „10”.
To jest grupa, którą prowadzą kapłani od św. Jana Bosko a więc - salezjanie.
Tu idą Prochowice i Jawor. Niewiele ale to nie znaczy, że mało.
To samo serce diecezji, bo zbiera ludzi z Legnicy i jej okolic.
To pielgrzymi z Bolesławca, Nowogrodźca, Złotoryi i Chojnowa.
To Jelenia Góra, Kamienna Góra, Świerzawa, Szklarska Poręba i Mysłakowice.
Trasa w tym roku, wzorem poprzednich lat, ulegnie małej zmianie. Pątnicy będą nocowali w znanych sobie miejscach m.in. Ujeździe Górnym, Tyńcu Małym i Oławie, ale pojawią się też nowe miejscowości. Nowe i stare jednocześnie, ponieważ nie chodzimy nimi od kilku lat, ale tylko ktoś, kto chodził na pielgrzymi 15 lat temu, powinien je [...]